To jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze jako posiadacz Yukona...
Niestety nie będą to słowa zachęty do kupna tego sprzętu. Gdy jakiś czas temu zaczynałem moją przygodę z obserwacją samolotów myślałem, że zestawem Yukon+mała cyfrówka zawojuję świat, ale konfrontacja z rzeczywistością szybko pokazała mi miejsce w szeregu. Aby wykonać dobre zdjęcie takim zestawem trzeba bardzo dużo praktyki i samozaparcia, nie jest to zbyt łatwe, ale jak widać po fotkach Kolegi
kacpersky'ego możliwe. Jeżeli chcesz tylko obserwować to kupuj bez zastanowienia lornetkę (Kronos albo Tento, powiększenie 20x60), możliwość zobaczenia samolotu obojgiem oczu - bezcenna. Jeżeli chcesz za wszelką cenę robić zdjęcia - kup lunetę ZRT 457 lub 460 (rzadko pojawiający się sprzęt na rynku, zasadniczo tylko z drugiej ręki). Popatrz na zdjęcia
Blanka, lub
Gryniego (zwłaszcza ostatnie zdjęcie An-124) i porównaj jakość ze zdjęciami z Yukona.
Pośpiech jest zazwyczaj złym doradcą - naprawdę lepiej poczekać (nawet kilka miesięcy) dozbierać trochę grosza i kupić coś lepszego, oszczędzając tym samym późniejszego przeklinania samego siebie. Jeżeli kupisz Yukona a później będziesz miał okazję poobserwować trochę przez dobrą lornetkę, to jeszcze tego samego dnia będziesz chciał tego Yukona sprzedać...
Ale żeby nie było - pamiętaj: każdy orze jak może.... "Walczysz" tym na co Cię stać - no i przede wszystkim wybór należy do Ciebie
Powodzenia