Do Radomia od strony Piotrkowa Tryb. zbliża się spora chmura burzowa, ładnie grzmi i błyska:
Relacje "na żywo"
Grzegorz Tuszyński
www.grztus.pl
www.grztus.pl
To co się dzisiaj wydarzyło nad Wawką przeszło moje granice pojmowania!!! Przez 45 minut z zegarkiem w ręku nad stolicą trwało jakby jedno ciągłe wyładowanie!!! Niebo ani na chwile nie "zgasło". Niestety z racji miejsca zamieszkania i otoczenia wysokimi budynkami zdjęć nie mam, ale ta burza była najbardziej niesamowita jaką w życiu widziałem (a myślałem że widziałem dużo). Jeżeli jutro się będzie zanosiło na powtórkę, to zrobię wszystko, żeby znaleźć się na większej przestrzeni i spróbować uwiecznić takie zjawisko, choć na dokładną powtórkę nie liczę.
- meteo_expert
- Posty: 484
- Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:08
- Lokalizacja: Zgierz k/Łodzi
- Kontakt:
To była czadowa noc nad Krakowem (24.08.2007) zaczęło się około 1:20, wiatr był silny i porywisty, deszcz nawet niezbyt obfity ale za to wyładowania atmosferyczne były cudne! :-> przez godzinę czasu był jasno jak w dzień, zdjęcia które zrobiłem pokazują sytuację gdy się już nieco uspokoiło ciekawostką było to, że zdecydowana większość wyładowań miała miejsce między chmurami a nie między chmurami a ziemią nie mam jeszcze barometru ale wg danych ze strony meteo.icm.edu.pl ciśnienie wynosiło wtedy około 1016hPa, nawet nie tak mało i jeszcze jedno...dosłownie można było poczuć nosem naelektryzowane powietrze-coś niesamowitego :->
Namacalnym efektem burzy był poranny paraliz komunikacji tramwajowej, autobusy jeżdżące dziwnymi objazdami, tabuny ludzi dreptających do pracy piechotą oraz mniejsze lub większe zniszczenia w drzewostanie. Pozdrawiam Maciej
Namacalnym efektem burzy był poranny paraliz komunikacji tramwajowej, autobusy jeżdżące dziwnymi objazdami, tabuny ludzi dreptających do pracy piechotą oraz mniejsze lub większe zniszczenia w drzewostanie. Pozdrawiam Maciej
Potwierdzam Ja w tą burzliwą noc pracowałem i czasami robiłem sobie przerwę żeby wyjść na zewnątrz i popatrzeć na te spektakularne widoki. Pracuję w miejscowości Tęgoborze, więc to był kawałek drogi od Krakowa. Wspaniałe były te przejścia piorunów po między chmurami. Żałuję jak cholera że nie miałem aparatu przy sobie, bo byłby wspaniały materiał. No cóż, trudno, może innym razem, (może dzisiaj)
No to jest nas dwóch Kilerek oczekujących kolejnej burzliwej nocy póki co pogoda nad Krakowem bardzo ładna, wręcz sielanka :-> co nam potrzeba do "szczęścia"? spadku ciśnienia, choć wg meteo.icm.edu.pl ma byc dziś 1020hPa, temeratura nadal około 30C, wiatr z kierunku NW, ten w nocy był z SW pożyjemy zobaczymy Kilerek nie zapominaj o aparacie, ja fotki robiłem małym Canonem A460, Eosa mam do spottingu
pozdrawiam Maciej
pozdrawiam Maciej
- meteo_expert
- Posty: 484
- Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:08
- Lokalizacja: Zgierz k/Łodzi
- Kontakt:
Kolejna burzowa noc....we wrześniu :)
- meteo_expert
- Posty: 484
- Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:08
- Lokalizacja: Zgierz k/Łodzi
- Kontakt:
Chociaż lato, w Zakopanem jest późna jesień
W górach pierwszy atak zimy. Zgodnie z ostrzeżeniami TOPR, wysoko w Tatrach padał śnieg. Wczoraj po południu na Kasprowym Wierchu pokrywa śnieżna wynosiła 3 cm, a termometry pokazywały zaledwie minus 4 stopnie.
– Niestety, mamy już pierwszą zimę tego lata – żartuje Michał Furmanek, kierownik stacji IMGW na Równi Krupowej w Zakopanem. – W Tatrach zaczął padać śnieg, temperatura spadła poniżej zera, a w Zakopanem mamy, nazwijmy to, późną jesień. Synoptycy zapowiadają, że zimowe warunki wysoko w górach mogą potrwać nawet kilka dni. Choć na prawdziwą zimę oczywiście jeszcze za wcześnie. – Śnieg w Tatrach pada przez cały rok i nie jest żadna anomalia – podkreśla Michał Furmanek. – Tak jest prawie co rok.
Studenci, którzy przyjechali do Zakopanego są zrozpaczeni a górale mówią że w Tatrach to norma. W Zakopanem również znacznie się oziębiło, ale na szczęście zamiast śniegu pada deszcz. W Tatrach mamy więc wczesną zimę a w samym Zakopanem późną jesień. Niektórzy prognozują, że tegoroczna zima będzie wyjątkowo długa, śnieżna i mroźna. Raj dla narciarzy, piekło dla zmarzluchów.
gazeta krakowska
W górach pierwszy atak zimy. Zgodnie z ostrzeżeniami TOPR, wysoko w Tatrach padał śnieg. Wczoraj po południu na Kasprowym Wierchu pokrywa śnieżna wynosiła 3 cm, a termometry pokazywały zaledwie minus 4 stopnie.
– Niestety, mamy już pierwszą zimę tego lata – żartuje Michał Furmanek, kierownik stacji IMGW na Równi Krupowej w Zakopanem. – W Tatrach zaczął padać śnieg, temperatura spadła poniżej zera, a w Zakopanem mamy, nazwijmy to, późną jesień. Synoptycy zapowiadają, że zimowe warunki wysoko w górach mogą potrwać nawet kilka dni. Choć na prawdziwą zimę oczywiście jeszcze za wcześnie. – Śnieg w Tatrach pada przez cały rok i nie jest żadna anomalia – podkreśla Michał Furmanek. – Tak jest prawie co rok.
Studenci, którzy przyjechali do Zakopanego są zrozpaczeni a górale mówią że w Tatrach to norma. W Zakopanem również znacznie się oziębiło, ale na szczęście zamiast śniegu pada deszcz. W Tatrach mamy więc wczesną zimę a w samym Zakopanem późną jesień. Niektórzy prognozują, że tegoroczna zima będzie wyjątkowo długa, śnieżna i mroźna. Raj dla narciarzy, piekło dla zmarzluchów.
gazeta krakowska
- meteo_expert
- Posty: 484
- Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:08
- Lokalizacja: Zgierz k/Łodzi
- Kontakt:
O qrcze a dokładniej na która strone zdjęcie zrobiłeś na W czyli na Tczew czy jak? Bo na jutubie jest filmik z Tczewa z przed paru tygodni jak prawie prawie się zrobiło tornado.
http://youtube.com/watch?v=keSR-uxKj24
http://youtube.com/watch?v=keSR-uxKj24