Witam,
Wiadomość o Darku mnie przybiła . Myślę, że jest na pewno w niebie i zafundował nam dziś niezły widok. Pytanie czy ktoś widział dziś ten samolot
Darek Guzik[*]
Nawet nie wiecie jak bardzo mi przykro, zwłaszcza dzisiaj... . Wróciłem z trasy, przez dwa dni zrobiłem 1300km i widziałem trzy przypadki dużego nieszczęścia na drogach, z czego jeden dzisiaj na żywo, 2-3s później to mogłem byc ja... nie dość że jestem zmęczony fizycznie to jeszcze tyle złych wiadomości.
Darku, czekamy a fotki RNAV ale robione od góry [*]
Darku, czekamy a fotki RNAV ale robione od góry [*]
Darka nigdy nie miałem przyjemności poznać osobiście , odezwał się do mnie pierwszy raz w zeszły poniedziałek na GG :
"Darek Rnav (22-05-2006 13:27)
jestem z KRK moge Ci pomóc w Rnavspottingu
gapisz Rnav?
Ja
...gdzieś od miesiąca wkręcam się w temat...
Darek Rnav
no to witam w świecie zakręconych
Darek Rnav
dla normalnych ludzi jest to bardzo dziwna rzecz...."
...i już po paru słowach wiedziałem ,że spotkałem na swojej drodze pokrewną duszę ,prawdziwego pasjonata , człowieka otwartego i zawsze chętnego do pomocy. Mam takie wrażenie ,że miał tą szczególną i rzadką zdolność do jednoczenia wokół siebie ludzi....był jakby spoiwem łączącym całą grupę.
Gdy parę dni pózniej zobaczyłem na GG komunikat "Daruś w szpitalu..." nie pomyślałem nawet ,że to coś poważnego ......... i dzisiaj wiadomość o ostatnim pożegnaniu.
Jestem ciągle w szoku i z trudem znajduje słowa pożegnania dla człowieka którego dopiero miałem nadzieję poznać.
Patrząc w niebo będziemy o tobie Darku zawsze pamietać.
"Darek Rnav (22-05-2006 13:27)
jestem z KRK moge Ci pomóc w Rnavspottingu
gapisz Rnav?
Ja
...gdzieś od miesiąca wkręcam się w temat...
Darek Rnav
no to witam w świecie zakręconych
Darek Rnav
dla normalnych ludzi jest to bardzo dziwna rzecz...."
...i już po paru słowach wiedziałem ,że spotkałem na swojej drodze pokrewną duszę ,prawdziwego pasjonata , człowieka otwartego i zawsze chętnego do pomocy. Mam takie wrażenie ,że miał tą szczególną i rzadką zdolność do jednoczenia wokół siebie ludzi....był jakby spoiwem łączącym całą grupę.
Gdy parę dni pózniej zobaczyłem na GG komunikat "Daruś w szpitalu..." nie pomyślałem nawet ,że to coś poważnego ......... i dzisiaj wiadomość o ostatnim pożegnaniu.
Jestem ciągle w szoku i z trudem znajduje słowa pożegnania dla człowieka którego dopiero miałem nadzieję poznać.
Patrząc w niebo będziemy o tobie Darku zawsze pamietać.
Now more than ever, a great way to fly.
Znalazłem dwie fotki na których jest Darek(na obydwu po prawej).
Kiedy Grim Jester napisał jak było super na wspólnych z Nim spottingach od razu przyszło mi na myśl ich zamieszczenie na forum.
Sami widzicie, zawsze uśmiechnięty niezły żartowniś był z Darka.
A co sie działo gdy nagle na niebie pojawił sie samolot
Heheheh to wie tylko Artur Ernest i piszący te słowa.
Pamiętam jak Darek komentował przeloty wszedobylskich Brathensów, czy Novairków"...znowu??? nie no!!! ja chce coś innego..."
Na kamienistą wojnicką plaże podjeżdzał zawsze swoim czerwonym wypacykowanym wechikułem
Witał się z wszystkimi, rozstawiał duży czarny, sprzet do obserwacji i zacierał rece jakby spodziewał się że coś zaraz poleci ciekawego...a tu znowu seria 4-ech Brathensów
W naszym systemie SWO był nieoceniony. Gdy dostawałem cynk od Darka wiadomym było że zaraz będe miał w nad głowa spora maszyne.
Pamiętam ostanie nasze smsy, rozmowy na GG. Nasze polemizowania czy ten niedawny Evergreen to B747 seria 100- czy 200-.
Wczoraj widziałem pare samolotów na UL984, na widok każdego myśle o Darku i jego świetnych widokach z góry. Wierzcie mi , trudno pisać w czasie przeszłym o osobie z którą się tak długo współpracowało i znało.
Jutro o 12 Artur i ja będziemy toważyszyć Darkowi w jego ostatniej drodze...
Spoczywaj w pokoju[*]
Kiedy Grim Jester napisał jak było super na wspólnych z Nim spottingach od razu przyszło mi na myśl ich zamieszczenie na forum.
Sami widzicie, zawsze uśmiechnięty niezły żartowniś był z Darka.
A co sie działo gdy nagle na niebie pojawił sie samolot
Heheheh to wie tylko Artur Ernest i piszący te słowa.
Pamiętam jak Darek komentował przeloty wszedobylskich Brathensów, czy Novairków"...znowu??? nie no!!! ja chce coś innego..."
Na kamienistą wojnicką plaże podjeżdzał zawsze swoim czerwonym wypacykowanym wechikułem
Witał się z wszystkimi, rozstawiał duży czarny, sprzet do obserwacji i zacierał rece jakby spodziewał się że coś zaraz poleci ciekawego...a tu znowu seria 4-ech Brathensów
W naszym systemie SWO był nieoceniony. Gdy dostawałem cynk od Darka wiadomym było że zaraz będe miał w nad głowa spora maszyne.
Pamiętam ostanie nasze smsy, rozmowy na GG. Nasze polemizowania czy ten niedawny Evergreen to B747 seria 100- czy 200-.
Wczoraj widziałem pare samolotów na UL984, na widok każdego myśle o Darku i jego świetnych widokach z góry. Wierzcie mi , trudno pisać w czasie przeszłym o osobie z którą się tak długo współpracowało i znało.
Jutro o 12 Artur i ja będziemy toważyszyć Darkowi w jego ostatniej drodze...
Spoczywaj w pokoju[*]
Witam
dziś rano jak włączyłem komputer ,pierwszy raz od dwóch dni ..........przeżyłem szok . Czytałem kilka razy to co napisał Paweł bo nie docierało do mnie ani jedno słowo . Dopiero po chwili serce zaczeło walić jak młot i poczułem ogromny smutek i żal . Współpracowaliśmy z Darkiem od dawna . gadaliśmy przez komórki i aktualnej sytuacji na niebie . Nawet wczoraj jak zobaczyłem na Ul999 po 17 stej jakiegoś czterosilnikowca pomyslałem że zadzwonię do Darka i zapytam czy go widział ,ale nie zadzwoniłem z braku czasu . Nie wiedziałem jeszcze wtedy że Darka nie ma już wśród nas...........Dziś jestem przybity i przygnębiony . Do tego stopnia że jeżdząc samochodem momentami łapałem się na tym że w ogóle nie skupiam sie na prowadzeniu .
Niech spoczywa w spokoju .
Spotkamy się kiedyś wszyscy razem z Darkiem tam .......na górze i będziemy dalej podziwiali samoloty
dziś rano jak włączyłem komputer ,pierwszy raz od dwóch dni ..........przeżyłem szok . Czytałem kilka razy to co napisał Paweł bo nie docierało do mnie ani jedno słowo . Dopiero po chwili serce zaczeło walić jak młot i poczułem ogromny smutek i żal . Współpracowaliśmy z Darkiem od dawna . gadaliśmy przez komórki i aktualnej sytuacji na niebie . Nawet wczoraj jak zobaczyłem na Ul999 po 17 stej jakiegoś czterosilnikowca pomyslałem że zadzwonię do Darka i zapytam czy go widział ,ale nie zadzwoniłem z braku czasu . Nie wiedziałem jeszcze wtedy że Darka nie ma już wśród nas...........Dziś jestem przybity i przygnębiony . Do tego stopnia że jeżdząc samochodem momentami łapałem się na tym że w ogóle nie skupiam sie na prowadzeniu .
Niech spoczywa w spokoju .
Spotkamy się kiedyś wszyscy razem z Darkiem tam .......na górze i będziemy dalej podziwiali samoloty
Kronos BP 26x70 , Garrett 30x100 ,Nikon Sportstar 8x25 EX
Otrzymałem dziś taką oto wiadomość na gg. Ponieważ jest ona skierowana do Nas wszystkich, pozwolę sobie ją tu zamieścić:
[20:31] <5735366> Nie wiem czy wiadomość ta dotrze do Was drodzy przyjaciele Darka, ale bardzo chcę Wam podziękować za pamięć o nim i obecność w jego ostatniej "locie w niebo",.cieszę się że miał tylu tak wspaniałych przyjaciół. pragnę utrzymywać z Wami kontakt , Darek napewno się ucieszy. jeśli będziecie przelatywać przez Kraków dajcie znać , serdecznie zapraszam. ciocia Darka
[20:31] <5735366> Nie wiem czy wiadomość ta dotrze do Was drodzy przyjaciele Darka, ale bardzo chcę Wam podziękować za pamięć o nim i obecność w jego ostatniej "locie w niebo",.cieszę się że miał tylu tak wspaniałych przyjaciół. pragnę utrzymywać z Wami kontakt , Darek napewno się ucieszy. jeśli będziecie przelatywać przez Kraków dajcie znać , serdecznie zapraszam. ciocia Darka
Grzegorz Tuszyński
www.grztus.pl
www.grztus.pl
Witam
Trudno uwierzyć a czas tak szybko mija. To już 2 lata gdy odszedł od nas DarekG superspotter, kolega i założyciel prężnie działającego tego forum.
A380 na UL984 niestety nie doczekał, ale miejmy nadzieje, że podziwia go codziennie z góry bez względu na pogodę. Do zobaczenia mistrzu
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=5740682
Pozdrawiam
Trudno uwierzyć a czas tak szybko mija. To już 2 lata gdy odszedł od nas DarekG superspotter, kolega i założyciel prężnie działającego tego forum.
A380 na UL984 niestety nie doczekał, ale miejmy nadzieje, że podziwia go codziennie z góry bez względu na pogodę. Do zobaczenia mistrzu
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=5740682
Pozdrawiam
lornetka, notes, obserwacja - wspomnienia to jest to !