Cześć!
2 tygodnie temu miałem okazję do spottingu na największym lotnisku na Półwyspie Iberyjskim

Znalazłem się tam ledwie na kilka godzin, bo głównym celem było zwiedzanie Madrytu. Fotki robione z Barajas Hills, czyli najpopularniejszej miejscówki na tym lotnisku. I tutaj totalne zaskoczenie, bo żeby dostać się na tą skarpę, trzeba w sumie ryzykować własne życie

Razem z dziewczyną musieliśmy przebiec przez 2 ronda, które zawsze mają 2 pasy wlotowe i wylotowe, ogólnie makabra!
Miejscówka fajna, ale falowanie powala momentami, najlepiej trafić na mniej słoneczny dzień i liczyć, że tunel pod lotniskiem nie będzie oddawał tak ciepła jak podczas mojej wizyty

Przez to mogłem fotografować tylko najbliższe maszyny. No i backlight, do 11 właściwie tylko terminal Iberii dla A319-321 jest w zasięgu. Ogólnie następnym razem muszę wybrać się tam po 17
C.D.N.
Pozdrawiam
