RNAV Polish Spotters

sNTX pisze: ↑01 maja 2023, 16:35 Tak, przez 4 miesiące co błękitne niebo będzie fala i nieostre...

Szczerze, to w niejeden upalny dzień powietrze potrafi być bardziej stabilne niż zimą

Ja mam propozycję testu który rozwieje wszelkie wątpliwości. Zrób zdjęcie koron drzew lub domów odległych o 200-500m. Na spokojnie ustaw najlepszą ostrość. Pokaż nam tutaj to zdjęcie.

Piterrrrrr pisze: ↑02 maja 2023, 06:56 Ja mam propozycję testu który rozwieje wszelkie wątpliwości. Zrób zdjęcie koron drzew lub domów odległych o 200-500m. Na spokojnie ustaw najlepszą ostrość. Pokaż nam tutaj to zdjęcie.

Pytałem o to dwa razy, nadal nie dostaliśmy takich zdjęć.

sNTX pisze: ↑01 maja 2023, 16:35 Tak, przez 4 miesiące co błękitne niebo będzie fala i nieostre...

poniżej masz zdjęcie z 23 kwietnia z godziny 11, tamtego dnia zrobiłem 242 klatek z tego 4 się względnie nadają do dalszej obróbki, większość jest podobna do tego poniżej

Tez jak zaczynałem miałem podobne problemy, w teleskopie przesunąłem nawet mocowanie pająką lustra wtórnego aby móc cofnąć lustro i kupiłem nowe lustro wtórne bo wyczytałem że na fabrycznym lustrze GSO nie da się ustawić prawidłowo kolimacji. kupiłem i kolimator laserowy i taki specjalny kolimator https://www.astroshop.pl/kolimator-okul ... 2-/p,61902 - fajny bo dużo ułatwia. Ostatecznie doszedłem do tego że i tak jak nie ma warunków to nic się nie zdziała. Kiedyś jeden Spotter z nieistniejącego już forum twierdził że nie robi już tyle zdjęć co kiedyś bo nie ma do tego warunków a te ocenia po wyjściu z domu. Jak coś wstawił to jego zdjęcia w 2012 13 roku zrobione jakims 400d czy 50D były lepsze niż wszystko co widziałem u siebie i innych do tej pory. Ja przez 8 lat warunki zbliżone do takich miałem może 2 3 razy .

Siedzę w tym hobby od 2008 roku. Nie ma reguły kiedy są / będą dobre warunki. Jak zobaczę w wizjerze pierwszy samolot to już wiem czy będzie rewelacja (rzadko a nawet bardzo rzadko) czy tylko ok. Jak widzę, że to nie ma sensu to szkoda migawki.
Zazwyczaj rano i późnym popołudniem jest najlepiej, ale pamiętam też Air Transat, który robiłem w potwornym upale w południe i wyszedł kapitalnie. Masa innych czynników ma znaczenie. Kolimacja (raz na pół roku sprawdzam), czystość lustra (raz na dwa lata myję), wyczernienie (poprawia kontrast) a przede wszystkim prowadzenie (musi być bardzo płynne). Teleskop w czasie prowadzenia nie może mieć "skoków" ponieważ to wszystko się na ostrości odbija. Warto czasem rozkręcić montaż i nieco posmarować co trzeba. Niebagatelne znaczenie ma też to gdzie teleskop stoi jak czeka na foto. U mnie najczęściej w cieniu sporego drzewa z dala od domu.

Jak piszą Koledzy. Zrób foto słupa, drzewa etc. z około 200-500m. Wstaw surową klatkę. To zdjęcie sporo nam powie.

Ja jeszcze dodam, że czasem gdy lustro jest zbyt mocno dokręcone, wszelakie nierówności prowadzenia trzęsą lustrem co na niszych czasach powoduje poruszenie zdjęć i przy tym brak ostrości, widać to najlepiej fotografując np. księżyc na live view z dość duży powiększeniem. Tak jak wspominali wyżej koledzy wciąż brak zdjęć na punkt oddalony kilkaset metrów od Ciebie najlepiej drzewa, bądź jakiś budynek. To by wiele pokazało ale uparłeś się przy tym, że to sprzęt jest winny, więc szukanie tu pomocy i pisanie posta za posem jedt bezsensowne bo nikt nie jest w stanie Ci przegadać.

Dodam jeszcze coś od siebie jako początkujący spotter (od listopada). Ustawienie ostrości przez wizjer gołym teleskopem bez Barlowa jest na prawdę trudne. Samolot jest stosunkowo mały, czasem w ogóle bez kontrastowych elementów. Ostatnio zdarza mi się ustawić ostrość w miarę ok na oddalonym samolocie, gdy się zbliża chcę poprawić ostrość, i ...ustawiam ostrość gorsza niż była. Maciek mi mówił, to ciężki kawałek chleba i nie od razu Rzym zbudowano :) . Czekamy na zdjęcie stacjonarnego obiektu.

Ty chociaż trafiasz w samolot ,ja wczoraj przez cały dzień prób,ani razu nie trafiłem w cel.
Mam podobny problem,tylko że u mnie winę ponosi kiepskiej jakości Barlow,nawet jak w wizjerze lub przez live view widzę w miarę ostry obraz,to na zdjęciu jest kaszana.Ty nie używasz barlowa ,więc albo to wina rozkolimowanego teleskopu,wyciągu,pogody, lub twoja...innej opcji nie ma,zrób tak jak koledzy radzą i będziesz miał odpowiedź.

To ja mam taki świetny pomysł, rozkręcić teleskop na części i złożyć od nowa po raz... trzeci... i kolimację ogarnąć... ma to sens jakiś? bo na ten moment nie wiem co winić, lustro główne, wtórne czy może wyciąg. Ostatnio zmieniłem zdanie i zacząłem winić czarny dach, beton, falowanie powietrza, oko i wszystko inne, ale nie żeby co, ale po 4 miesiącach fatalnych zdjęć może czas na zmianę, i chociaż jedno dobre zdjęcie?

Może najpierw sprawdź czy Ci ostrzy na oddalonym nieruchomym obiekcie...najlepiej na nieskończoność ,księżyc,gwiazda i zrób zdjęcie...

Dobra, to tak wygląda kolimacja, lepsze zdj.

Ale my chcemy zdjęcie dalekiego obiektu + całe zdjęcie czystego nieba. Bez obróbki, wystarczy .jpeg. Nie potrzebujemy zdjęcie ustawienia luster. Chociaż wydaje się, że lusterko wtorne jest źle ustawione. Nie jest równa odległość, pomiędzy lustrem wtornym a lustrem głównym. Chociaż to może też być wina położenia telefony podczas robienia zdjęcia. Patrzyłeś na link do strony z kolimacja Hamala?