Może by zrobić temat coś w stylu "pimp my synta"

?
Ja podzielę się z Wami moim tuningiem synty-jej podstawy i sprawa kiszącego się gorącego powietrza.
Podstawa przynajmniej u mnie obracała się dość opornie ale wiem że telep nie jest konstrukcyjnie przeznaczony do gonienia za przelotami ;). Postanowiłem to zmienić, a że nie lubię sobie utrudniać to szukałem czegoś taniego i szybkiego do ewentualnego demontażu. Koszt jak u mnie to 6zł za 4 łożyska rowerowe + ewentualny klej.
1.po rozkręceniu wygląda to tak

2.na 4 zewnętrznych śrubach zaznaczyłem zarys łożyska tak by po ponownym skręceniu kulki były do dołu-tzn by jeździły po płycie drugiej części podstawy

3.warstwa kleju ;)

4.i tak to wygląda w całości

Jak na razie daje rade, jest lepiej niż w oryginalnym wykonianiu :)
W razie czego można to zerwać i po sprawie.
W fazie testów jest klima.
Niestety nie mam jak chować synty w cieniu a biegac mi się z nią nie chce postanowiłem ją lekko schłodzić co by powietrze się w niej nie kisiło.
Koszt: wentylator w komputerowym największy jaki mają :D + stary karton
1. po zmierzeniu obwodu tuby (75cm) wyciąłem takiż okrąg z dziurą o wymiarach wiatraka, ścianki o jego wysokości

2. z drugiej strony wzmocnione

3.tak to wygląda na dole tuby, powietrze ma wyciągać, jedzie na 12V na razie z zasilacza, jak będzie się sprawdzać to przestawię się na panel słoneczny

Zapewne padnei pytanie co z syfem wpadającym, na deklu można otworzyć sobie mały otwór a na jego krawędzie rozciągnąć jakiś materiał np. kawałek rajstopy ;)
