RNAV Polish Spotters

Witam,

właśnie, niedziela staje się niesprzyjająca dla Nas, mają być ulewne deszcze, mam propozycje przeniesienia imprezy na sobotę, bo ma być ładnie i pogoda dla Nas

michal75 pisze:Witam,

właśnie, niedziela staje się niesprzyjająca dla Nas, mają być ulewne deszcze, mam propozycje przeniesienia imprezy na sobotę, bo ma być ładnie i pogoda dla Nas

sobota - brzmi ładnie ;)

...I wracam do Was
Ze zdjęć wynika, że to miejsce jest w pełnym słońcu...
Bez deszczu - prawda, super. Ale temperatura powyżej 30 stopni może zgłuptaczyć i głowy i sprzęt

Dlatego ja poczekam na jesień i następne spotkanie. Teraz na siłę to nie ma co szaleć

Witaj,

są tam cienie i na sprzęt, który trzeba schować od słońca aby nie zwariował Tomek wszystko wybadał

Bry!

Niestety w ten weekend pracuję. Chociaż nawet gdybym nie pracowała to przy takim upale raczej nie miałabym ochoty tłuc się te 5-6h pociągiem/busem/samochodem.
Jeśli będziecie organizować coś w promieniu 150km od Lublina to wtedy napewno się pojawię..

Bardzo chętnie wybralabym się w okolice DIBED i nawet mam wstępne plany na taki wypad (sierpień albo wrzesień). Tak więc o ile pogoda nie zawiedzie to może coś z tego wyjdzie.

Miłej zabawy Wam życzę!

Witam.Ja niestety także nie wpadnę Muszę jechać do rodziny.Bardzo chciałem się poznać z wszystkimi,lecz mała zmiana planów nastąpiła dosłownie pare minut temu.Ale obiecuję,że na następne spotkanie na 100% wpadne,chodźby po UL980

Więc życze wszystkim udanej,zabawy,ruchu przede wszystkim no i pogody,choć ta się na niedziele nie zapowiada najlepiej.
Pozdrawiam Maciek

Koleżanki i Koledzy, czas płynie nieubłaganie i biorąc pod uwagę, że pojawiły się głosy, aby spotkanie przenieść na sobotę, warto byłoby zadecydować, kiedy mamy się spotkać. Jutro wieczorem musimy podjąć jakąś decyzję, żeby dać choć cień szansy na dostosowanie się do ewentualnych nowych planów. Rzućcie okiem na http://new.meteo.pl, albo jakieś inne wyniuchane strony szamańskie, sprawdźcie czy nie łupie was po kościach na zmianę pogody i wyraźcie swoje zdanie.
Pozdrawiam

Szanowni Koledzy ;) - na meteo nie przewidzieli pięknego deszczu u mnie w mieście dzisiaj, ani tych pięknych błyskawic... Zawsze na nich polegałam, ale widać coś nie tak jest....

Co do łupania w kościach - to mnie łupie pooperacyjna sprawa Czyli pewnie coś się podzieje z pogodą..

Oj coś tak cicho w sprawie spotkania, więc "krótka piłka": spotykamy się jutro czyli w sobotę, w niedzielę, czy przenosimy spotkanie na czas bliżej nieokreślony ale z bardziej sprzyjającą temperaturą i pogodą
Bardzo Was proszę o jakieś deklaracje, bo dalej stoimy w miejscu... Dajcie jakiś znak czy możecie się np. pojawić jutro (pogoda ma ponoć wytrzymać), czy preferujecie niedzielę (chyba już nie będzie tak pięknie)

Ze swej strony planowałem spotkanie na niedzielę ( mam w zasadzie cały dzień wolny), ale jeżeli będzie juto to też postaram się znaleźć kilka godzin w okolicach południa i pojawić się na Zarabiu. Byle tylko było z kim się spotkać
Liczę na jakiś odzew
Pozdrawiam

Pomimo apetytu na takie spotkanie sądzę że jednak "przenosimy spotkanie na czas bliżej nieokreślony ale z bardziej sprzyjającą temperaturą i pogodą"
Przynajmniej jest to moja opinia ponieważ : sobota temperatura 34 w cieniu ! a chciało by się sprzętem ruszyć - niedziela w 100% deszczowy i burzowy front nad nami .
Niestety ja odpuszczam , oczywiście miejsce spotkania jak jak najbardziej aktualne w normalnych warunkach atmosferycznych .

Hmm.. coraz bardziej jestem za decyzją Tomasza Prawo Murphy'ego znów potwierdzone?!

To i ja w takim razie mówię "pas" czekając na bardziej sprzyjające okoliczności przyrody.
Co ma wisieć nie utonie - kiedyś i tak się spotkamy

Jak temperatura spadnie to i może Koleżanka fryzyjka nas odwiedzi, na co oczywiście liczymy
Pozdrawiam