Jaka lornetka do obserwacji samolotów ponad 90km dalej oraz na wys. przelotowej?

Tutaj dyskutujemy o sprzęcie potrzebnym do obserwacji RNAV i o sprzęcie do fotografowania...
DyziaczeK
Posty: 1
Rejestracja: 23 kwietnia 2023, 21:50
Lokalizacja: Szczecin

Witam. Pytanie może brzmi trochę głupio, ale pytam serio. Powiem tak. Mam lornetkę Olympus 8x40 DPS I. Mieszkam w Szczecinie, jedynie 120km od lotniska w Berlinie. Nad moją głową oraz nad pobliskim Pasewalkiem samoloty lądujące na tym lotnisku z reguły latają nad głową na wysokości 19000 - 21000 ft. Dzisiaj postanowiłem zobaczyć, na jaką odległość mogę zobaczyć samolot, który ma wylądować na lotnisku w Berlinie. Jak już leciał samolot, to zacząłem go obserwować. Wynik jest taki. Udało mi się z pod Szczecina samolot obserwować aż do Strausberga (jak ktoś nie wie gdzie jest to jest on jakieś 25 km od lotniska) Dokładnie to widziałem go 90km od mojego domu, a był on na wysokości około 7000 stóp. Oczywiście, że nie widziałem go dokładnie. W takiej odległości widziałem jedynie malutki i zamazany prostokącik, ale zawsze coś. Potem zniknął. Tak się zastanawiam, czy jak kupię lornetkę, przykładowo, o parametrach 16x50, to czy wtedy będę mógł zaobserwować taki samolot do praktycznie samego wylądowania? Jeżeli widzę lekko samoloty będące już dosyć nisko aż 90km od domu, to może udało by mi się przy dużo większym zoomie zobaczyć chociaż zarys czy plamkę tego samolotu, który by już podchodził do pasa? Chcę zaznaczyć, że mieszkam na górce, a samoloty obserwuję z samego strychu, także żadne drzewa nie powinny mi zasłaniać. Może jakaś lornetka pozwoliłaby mi zbadać dokąd mogę obserwować te samoloty? + dzięki temu, że nad moim miastem jest bardzo duży ruch powietrzny z wieloma międzykontynentalnymi liniami i wielkimi samolotami, to przydałaby mi się też lepsza lornetka do obserwowania takowych samolotów na wysokości przelotowej. Co o tym myślicie? Ma sens kupować lepszą lornetkę? Czy mogę (przy wielkim powiększeniu) zobaczyć samoloty aż do praktycznie samego lotniska w Berlinie?
Awatar użytkownika
vader
Administrator
Posty: 2854
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 11:33
Obserwuję: niebo :)
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Hej,

Ja korzystam na co dzień z lornetek 8.5x32 i 12x50, i do RNAV zdecydowanie wolę 12x50. Nie wiem, o którym modelu 16x50 myślisz, ale miałem przez jakiś czas w ręce Nikona EX 16x50 i ta lornetkę mi nie podeszła. Być może w Twoim przypadku będzie inaczej. W każdym razie zawsze możesz kupić lornetkę, przetestować i zwrócić.
N 10" 'Simon II' + SCT 5", EOS 70D, 12x50, 8.5x32, 2x53
Uniden UBC125XLT, PlanePlotter: mo i vo
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotr320
Posty: 47
Rejestracja: 18 grudnia 2022, 12:39
Obserwuję: m.in.: L984, L856, P193, L623, M159 i skrót BABKO - BIGLU
Lokalizacja: Trzebunia

Cześć, masz ciekawy pomysł z tym lotniskiem w Berlinie. Obawiam się tylko, czy zanieczyszczenia powietrza nisko na horyzontem nie „zjedzą” Ci samolotu w podobnym punkcie nawet po zakupie mocniejszej lornetki (ale można spróbować). Jestem z południa, ale wydaje mi się że Szczecin to naprawdę dobre miejsce do obserwacji przelotówek. Osobiście skupił bym się na nich i na tych zniżających do Berlina, ale kiedy są nad głową :-). Domyślam się, że chciałbyś trochę większego powiększenia. Jeśli tak to myślę, że trzeba celować w coś o powiększeniu 15 – 25x, żeby poczuć różnicę. Tylko tutaj trzeba uważać na średnicę obiektywów. Obserwowałem kiedyś przez lornetkę 20x50 i nie polecam. Przy takich powiększeniach średnica 50mm to trochę za mało. Trzeba też pamiętać, że im większy zoom tym obserwacje stają się mniej komfortowe (duże drgania) i z reguły przy powiększeniach 20x wzwyż potrzebny jest statyw. Jeśli bardzo zależy Ci na powiększeniu możesz też rozważyć zakup lunety, które dysponują większymi powiększeniami (tutaj konieczny będzie dobry statyw). Wszystko zależy od Twoich wymagań i budżetu. Tak jak pisał Vader możesz różne sprzęty przetestować i oddać. Nie jestem ekspertem od lornetek, napisałem o powszechnie znanych aspektach, ale może to coś pomoże ;-).
Pozdrawiam serdecznie, Piotr
Sprzęt, który aktualnie używam: aparat Nikon D5300 + Tamron AF 70-300mm f/4-5.6 di LD Macro, teleskop Sky-Watcher Dobson 8'', luneta Celestron C70 Mini Mak i lornetka ZOMK Zagorsk BPC5 8x30 ;-)
Awatar użytkownika
sNTX
Posty: 35
Rejestracja: 17 stycznia 2023, 13:53
Obserwuję: UL979, UY210, UP861, UL735,... I inne w promieniu do 100km
Lokalizacja: Western Poland

To nie będzie porada co do lornetki ale co do samej metody, ale ja też bardzo lubiłem w takie coś bawić. Teoretycznie zacznij sobie od policzenia maksymalnej odległości na której będziesz widział samolot na danej wysokości, był na to wzór jakiś i musiał byś zsumować jeszcze do tego różnice w wysokości miejsca w którym jesteś i miejsca w którym jest samolot do wysokości samolotu, to akurat ważne. I ten wzór trzeba przekształcić. Zamiast szukać odległości do horyzontu dla wysokości, musisz znaleźć wysokość dla odległości. I jeśli wyjdzie tak że ta odległość będzie bliska 0, to teoretycznie mógłbyś, pomijając różne czynniki związane z atmosferą i przeszkodami terenowymi, oglądać samo lądowanie w Berlinie, jakkolwiek głupio miało by to wyglądać albo działać. Jak znajdę wzór na to to spróbuję to dla Ciebie policzyć, tylko nie jestem pewny czy go znajdę
1. Synta 6/1200mm + Sony A700 / Sony A900 / Minolta Maxxum 9
2. SW R500 + Sony A700
3. Minolta 75-300 + Sony A700 / A900 / Minolta Maxxum 9
4. Carl Zeiss Sonnar 4/300 + Sony A700 / A900
5. Takumar 200mm + Sony A900
o takie konfiguracje najczęściej...
Awatar użytkownika
Darek Rz
Posty: 917
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:02
Lokalizacja: Dąbrowica k.Lublina

Taka obserwacja się nie uda, gdyż zakrzywienie linii horyzontu przy takiej odległości jest zbyt duże, abu zobaczyć lądujący samolot. Do pewnej wysokości oczywiście będziesz go widział, ale nic poza tym. Gdyby nawet było to możliwe to zaburzenia atmosfery, ruch gorącego powietrza i zanieczyszczenie przy samej linii horyzontu spowoduje że obraz samolotu będzie totalnie rozmazany. Do dalekich obserwacji potrzebujesz lornetki o powiększeniu przynajmniej 25x jednak jak koledzy napisali wcześniej statyw będzie niezbędny. Dam ci pewien przykład z tematu mi bardzo bliskiego czyli radiofonii. W latach 70tych wybudowano w Polsce najwyższy maszt świata wpisany zresztą do księgi rekordów Guinessa. Maszt przez 17lat był najwyższą konstrukcją jaką kiedykolwiek zbudował człowiek ( do czasu postawienia Burdz Khalify w Dubaju). Maszt stał w Konstantynowie koło Gąbina i liczył 646 metrów. Obok masztu stała 70metrowa wieża radiolinii do której za pomocą czaszy parabolicznej ze szczytu Pałacu Kultury w Warszawie wysyłano sygnał programu 1 polskiego radia. Odległość masztu i wieży radiolinii od Pałacu Kultury to około 80km. Parabola w Warszawie była na wysokości ok. 200m a mimo to wieża radiolinii musiała mieć 70 metrów wysokości aby " widziała" w linii prostej parabiliczną czaszę w Warszawie.
Kronos BP 26x70 , Garrett 30x100 ,Nikon Sportstar 8x25 EX
Awatar użytkownika
Pawel_S
Posty: 507
Rejestracja: 07 lutego 2007, 01:14
Lokalizacja: Piotrowice City

Darek Rz pisze: 05 lipca 2023, 20:57 Taka obserwacja się nie uda, gdyż zakrzywienie linii horyzontu przy takiej odległości jest zbyt duże, abu zobaczyć lądujący samolot. Do pewnej wysokości oczywiście będziesz go widział, ale nic poza tym. Gdyby nawet było to możliwe to zaburzenia atmosfery, ruch gorącego powietrza i zanieczyszczenie przy samej linii horyzontu spowoduje że obraz samolotu będzie totalnie rozmazany. Do dalekich obserwacji potrzebujesz lornetki o powiększeniu przynajmniej 25x jednak jak koledzy napisali wcześniej statyw będzie niezbędny. Dam ci pewien przykład z tematu mi bardzo bliskiego czyli radiofonii. W latach 70tych wybudowano w Polsce najwyższy maszt świata wpisany zresztą do księgi rekordów Guinessa. Maszt przez 17lat był najwyższą konstrukcją jaką kiedykolwiek zbudował człowiek ( do czasu postawienia Burdz Khalify w Dubaju). Maszt stał w Konstantynowie koło Gąbina i liczył 646 metrów. Obok masztu stała 70metrowa wieża radiolinii do której za pomocą czaszy parabolicznej ze szczytu Pałacu Kultury w Warszawie wysyłano sygnał programu 1 polskiego radia. Odległość masztu i wieży radiolinii od Pałacu Kultury to około 80km. Parabola w Warszawie była na wysokości ok. 200m a mimo to wieża radiolinii musiała mieć 70 metrów wysokości aby " widziała" w linii prostej parabiliczną czaszę w Warszawie.
Witam,

mały offtop:

Sporo oglądałem na ten temat. Jest sporo materiałów na youtube, dla zainteresowanych gorąco polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=2N_0yBE9O90
https://www.youtube.com/watch?v=6m3gEd5jdGQ
https://www.youtube.com/watch?v=iwLWqjjlPwI&t=176s

Wspaniały obiekt to był, no i ten dyrektor przez duże D, po którym było widać że osobiście przeżył fakt zawalenia tego obiektu.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Darek Rz
Posty: 917
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:02
Lokalizacja: Dąbrowica k.Lublina

Rozmawiałem osobiście z kierownikiem montażu masztu inż Andrzejem Szepczyńskim kilka lat temu. Opowiadał z pasją wszystko o co go zapytałem i przekazał mi wiele kolorowych unikalnych zdjęć z prac montażowych masztu, które zresztą prezentowałem swego czasu na forum RCNKonstantynów za zgodą Dyrektora Mostostalu Zabrze. Ze szczytu masztu nie było widać Warszawy, mówił inż Szepczyński, ale czy używał tylko swoich oczu czy lornetki to nie wiem.
Kronos BP 26x70 , Garrett 30x100 ,Nikon Sportstar 8x25 EX
Awatar użytkownika
K_M
Donator
Posty: 847
Rejestracja: 10 maja 2016, 18:15
Obserwuję: wszystko w promieniu do 50km
Lokalizacja: Grebocin

hmm teoretycznie w idealnych warunkach z masztu powinno widać pałac kultury i co większe wysokościowce w tamtym czasie, Ja od siebie jak mam warunki widzę światła masztu RTCN trzeciewiec odległego o ~40km a ten maszt ma "tylko" 350m. Szkoda tej budowli że nie zdecydowano się na odbudowę
Obrazek]Nikon D7200, GSO 10" TV PowerMate 2" 2X, , A7IV FE 200-600[/i]
Jeżeli nie widać moich zdjęć w poście to są tutaj : https://photos.app.goo.gl/6HbopqSiFsDUVd7y5
ODPOWIEDZ