Ponieważ pogoda za oknem osiągnęła dno dna, postanowiłem umilić Wam i sobie te grudniowe dni małą foto relacją z wycieczki do Wiednia, było to 19 maja naturalnie nie pokażę fotek miasta tylko lotniska, na które dotarłem koleją podmiejską :->
a to ja oj kusiło mnie by zapakować się na pokład Qatarku
niestety fotki były robione przez nieludzko zapalcowaną szybę
Wiedeń ma to do siebie że jest w miarę blisko można dojechać autokarem w 8h... hmm wycieczka trwa np. od piątku wieczór do niedzieli rano, spanie w autokarze... hmm
Gawron jak masz fotki, chyba musisz mieć? To też je wrzuć!!