Gryni, na Vietnama i Cargoluxa to ja kiedyś do ciebie przyjadę...
Blank, przepiękny ten PIA (i samolot i zdjęcie).
KF - fajny motylek z tego ISS-a, ja czekam na pogodę na razie.
A skoro o pogodzie mowa, to wybrałem się dziś do Warszawy (sprawy uczelniane) samochodem, a ponieważ icm przewidywał poprawę, zabrałem ze sobą Syntę

Tak, tak - pojechałem z nią na górkę spotterską i tam sobie fociłem starty i przelotówki. Relacja wkrótce, tymczasem nawiązując do pogody, bociany szykują się już do migracji. Mogłem to zauważyć na EPWA, gdyż oś pasa przecięły 3 stada boćków, tak na oko minimum 30 sztuk w każdym z nich. Za trzecim razem było niebezpiecznie i dla jednego z lotów, jak i dla boćków. Otóż około 13:00 z pasa 29 startował A319/20 Air France. Po oderwaniu piloci dość szybko rozpoczęli chowanie podwozia, ledwo jednak zdążyły otworzyć się luki (żeby wciągnąć wózki) samolot wykonał gwałtowny skręt w prawo - z przechyłem o około 45st (będąc nie wyżej niż 50 metrów nad pasem). Wtedy zauważyłem stado bocianów przecinające właśnie oś pasa tuż przed nim

. Gdyby nie szybka reakcja pilotów, mielibyśmy co najmniej dwa bociany mniej, a tak naprawdę to przy tej ilości tak dużego ptactwa, samolot prawdopodobnie musiałby lądować awaryjnie (o ile silniki w ogóle po takim spotkaniu by jeszcze działały).