Grzesiu nie ma sprawy, poczekamy ile będzie trzeba.
Na zamówione w Wawie książki czekałam blisko miesiąc, tak więc cierpliwość mam przetestowaną.
Kalendarz 2008
Pozdrawiam, Karolina.
Ja odebralam wczoraj - ladny . Naprawde swietny pomysl z tym kalendarzem
A ja mam nadzieję, że pomysł z kalendarzem będzie kontynuowany co rok.
Barfi nie martw się, na pewno podziałamy i za rok.
Przyszedł czas na rozliczenie tego całego bałaganu. Piszę "bałaganu" bo naprawdę nie łatwo się w tym zorientować, będzie trochę uproszczone... :
Na moje konto wpłynęło w sumie (dotychczas, wliczając również moje 5 sztuk): 2730zł
Koszty druku wyniosły (wliczona wysyłka z drukarni): 2735zł
Koszty rozesłania kalendarzy (dotychczas): 283zł, przy czym najdrożej wyszło do Anglii i na Litwę (po około 29zł).
Całkowite koszty jakie naliczyłem to około 3020zł. Póki co jestem zatem "do tyłu" o jakieś 290zł, ale kwota ta jeszcze się obniży (brakuje 5-ciu wpłat).
Ostatecznie zatem bilans wychodzi na -100zł, czyli nie najgorzej.
Piszę to wszystko, gdyż kwoty jakimi się posługiwałem były już całkiem duże, chcę zatem aby była jasność, iż na tym nie zarobiłem (nie było z mojej strony takiego zamiaru).
Przyszedł czas na rozliczenie tego całego bałaganu. Piszę "bałaganu" bo naprawdę nie łatwo się w tym zorientować, będzie trochę uproszczone... :
Na moje konto wpłynęło w sumie (dotychczas, wliczając również moje 5 sztuk): 2730zł
Koszty druku wyniosły (wliczona wysyłka z drukarni): 2735zł
Koszty rozesłania kalendarzy (dotychczas): 283zł, przy czym najdrożej wyszło do Anglii i na Litwę (po około 29zł).
Całkowite koszty jakie naliczyłem to około 3020zł. Póki co jestem zatem "do tyłu" o jakieś 290zł, ale kwota ta jeszcze się obniży (brakuje 5-ciu wpłat).
Ostatecznie zatem bilans wychodzi na -100zł, czyli nie najgorzej.
Piszę to wszystko, gdyż kwoty jakimi się posługiwałem były już całkiem duże, chcę zatem aby była jasność, iż na tym nie zarobiłem (nie było z mojej strony takiego zamiaru).
Grzegorz Tuszyński
www.grztus.pl
www.grztus.pl
Jak to się stało Grześku, że jesteś stówkę w plecy? Coś Ci się źle policzyło, ktoś zmienił wcześniejsze ustalenia dotyczące kosztów druku czy jak?grztus pisze: Ostatecznie zatem bilans wychodzi na -100zł, czyli nie najgorzej.
Piszę to wszystko, gdyż kwoty jakimi się posługiwałem były już całkiem duże, chcę zatem aby była jasność, iż na tym nie zarobiłem (nie było z mojej strony takiego zamiaru).
Nie wyobrażamy sobie, żebyś włożył tyle roboty, poświęcił tyle cennego czasu i jeszcze dołożył do interesu z własnej kieszeni?
Nikon D50, D200 | Rubinar 1000/10 Makro | Synta 8/1200 | Kilka innych obiektywów | Mnóstwo satysfakcji |
Nasze zdjęcia samolotów, makro i różne takie ;)
Nasze zdjęcia samolotów, makro i różne takie ;)
Nie no spoko, obliczenia były zgrubne i miałem świadomość, że mogą się minąć z rzeczywistością. Główne czynniki pojawiły się w kosztach wysyłki (które były nieco wyższe dla dwóch i trzech kalendarzy w paczce), zaś sam druk i koszt kalendarzy są OK.
Ale co tu gadać, zapłatą dla mnie jest fakt, że się podobają, jak również pomysł JarkaM z aukcją WOŚP.
Cieszę się, że mogłem w takim przedsięwzięciu wziąć udział i zapowiadam, że był to pierwszy, ale na pewno nie ostatni nasz kalendarz
Ale co tu gadać, zapłatą dla mnie jest fakt, że się podobają, jak również pomysł JarkaM z aukcją WOŚP.
Cieszę się, że mogłem w takim przedsięwzięciu wziąć udział i zapowiadam, że był to pierwszy, ale na pewno nie ostatni nasz kalendarz
Grzegorz Tuszyński
www.grztus.pl
www.grztus.pl
Grześku, bo pojedziemy wujkiem Staszkiem ;)grztus pisze:Nie no spoko, obliczenia były zgrubne i miałem świadomość, że mogą się minąć z rzeczywistością. Główne czynniki pojawiły się w kosztach wysyłki (które były nieco wyższe dla dwóch i trzech kalendarzy w paczce), zaś sam druk i koszt kalendarzy są OK.
Ale co tu gadać, zapłatą dla mnie jest fakt, że się podobają, jak również pomysł JarkaM z aukcją WOŚP.
Cieszę się, że mogłem w takim przedsięwzięciu wziąć udział i zapowiadam, że był to pierwszy, ale na pewno nie ostatni nasz kalendarz
Radość radością, ale nie może być tak, że bierzesz wszystkie straty na siebie. Właśnie wysyłamy przelew na niedużą kwotę - 20 zł. Jako pokrycie dodatkowych kosztów wydania kalendarza.
Jakby się ktoś przyłączył, byłoby fajnie :)
A&P
P.S. Ewentualna nadwyżka na pewno przyda się na pokrycie kosztów utrzymania forum - serwera i domeny :)
Nikon D50, D200 | Rubinar 1000/10 Makro | Synta 8/1200 | Kilka innych obiektywów | Mnóstwo satysfakcji |
Nasze zdjęcia samolotów, makro i różne takie ;)
Nasze zdjęcia samolotów, makro i różne takie ;)
Jak narazie do mnie kalendarz nie dotarł
Poczta Polska działa jak działa, ale ponad tydzień czsu powinien starczyć.
Nie chciałbym żeby była to już druga przesyłka w tym roku która do mnie nie dotarła.
Mam chyba jakiegoś pecha...
Poczta Polska działa jak działa, ale ponad tydzień czsu powinien starczyć.
Nie chciałbym żeby była to już druga przesyłka w tym roku która do mnie nie dotarła.
Mam chyba jakiegoś pecha...
ZRT460/457M
Do mnie również nie dotarła... ehh ta Poczta Polska...Gryni pisze:Jak narazie do mnie kalendarz nie dotarł
Poczta Polska działa jak działa, ale ponad tydzień czsu powinien starczyć.
Nie chciałbym żeby była to już druga przesyłka w tym roku która do mnie nie dotarła.
Mam chyba jakiegoś pecha...